niedziela, 5 maja 2013

Rozdział osiemnasty.

Rozdział osiemnasty dedykowany jest mojej najwspanialszej siostrze - Alicji <3 
Dziękuję że jesteś i zawsze poprawiasz mi humor w tych nie miłych sytuacjach. 
Cieszę się że mogłam cię poznać, że jesteś moją siostrą i mam nadzieje że gdy skończymy te cholerne szkoły nasz GWIAZDORSKI plan wypali :D hahahahaha <3 Ale ten studencki musi się udać xx

A teraz zapraszam do czytania rozdziału osiemnastego : ) 

~*~


Poniedziałek, dziewczyny postanowiły zrobić sobie wolne gdyż to był ostatni dzień, gdzie chłopcy mogli oderwać się od prób i przygotowań do kolejnych koncertów. Stwierdzili, że tego dnia nie spędzą przed telewizorem. Louis wpadł na pomysł by udać się do Thorpe Park - parku rozrywki położonego niedaleko Londynu. Wszyscy stwierdzili, że to dobry pomysł. Przyjaciółki szybko zostały odwiezione do domu przez gotowego już Liama. Szatyn zasiadł przed telewizorem a Natalia z Alicją poszły sie szykować. Z racji, że godzina była dość późna to dziewczyny musiały się pośpieszyć. Około 17:00 reszta chłopców dojechała. Niall z Joshem przesiedli się do auta Paynea gdzie została również rudowłosa zaś Ala dołączyła do mulata, Louisa i Loczka. Wszyscy ruszyli i trzeba przyznać, że to szaleni i szybcy kierowcy co przyszło na dobre, gdyż szybciej dotarli na miejsce. Gdy tylko zakupili bilety i wstąpili na teren Thorpe Park zaczęło się istne szaleństwo. Każdy z grupy uwielbiał ' szybką jazdę ' więc można się domyśleć, że zaliczyli każdą atrakcję jaka się tam znajdowała. Zachowywali się jak wariaci! Biegali jak małe dzieci a dziewczyny z całych sił piszczały gdy tylko pędziły z ogromna prędkością. Oczywiście nie obeszło się bez zaliczenia miejscowej restauracji, gdyż chłopcy byli niesamowicie głodni. Również całe One Direction rozdało masę autografów i zrobiło dużo zdjęć z fankami. Zdziwieniem dla przyjaciółek było to że niektóre dziewczyny również i z nimi chciały sobie zrobić zdjęcie. Spotkały się z cudownymi słowami od directionerek, które dziękowały, że uszczęśliwiają chłopaków. Oczywiście trochę i pogroziły, że jeżeli ich zranią będzie nie za miło ale cała rozmowa kończyła sie uściskiem i ciepłym uśmiechem. Grupa opuściła park rozrywki około godziny 22:00. Niall z Natalią dotarli do domu dziewczyn a cała reszta pojechała do willi chłopaków. Wyczerpani rozeszli się do swoich pokoi lecz blondynka wcale nie była zmęczona. Chwyciła swojego chłopaka za rękę i zaprowadziła go do wielkiego pomieszczenia, w którym znajdował sie basen. Włączyli muzykę i usiedli na jednym z wielkich leżaków. Byli bardzo spragnieni swojej bliskości.. Malik zbliżył się do Ali i wpił się w usta dziewczyny. Ta pod wpływem emocji nadal będąc złączona w pocałunku z Zaynem pociągnęła go ku górze. Włożyła delikatnie ręce pod jego koszulę i zwinnym ruchem zdjęła ją z chłopaka. Mulat wcale nie był dłużny, również ściągnął ze swojej partnerki górną część garderoby jak i dolną. Alicja zrobiła to samo lecz gdy mężczyzna stał przed nią w samych białych slipkach ona sama pozbyła się bielizny. Zayn nie mógł oderwać oczu od jej pięknego ciała. Blondynka wskoczyła do wody, brunet patrzył na nią jak zaczarowany szybko ściągnął ostatnią rzecz ze swojego ciała i w błyskawicznym tempie znalazł się przy dziewczynie. Szybko złapał ją za talię i przyparł do murku, po raz kolejny ich usta połączyły się w namiętnym pocałunku. Jedną ręką trzymał blondynkę a drugą wodził po jej nagim ciele. Alicja nigdy nie czuła czegoś tak przyjemnego. Gdy ręce Malika delikatnie dotykały każdego milimetra skóry dziewczyny na ciele Ali pojawiała się ' gęsia skórka ' , blondynka oderwała się od ust chłopaka i zajęła się obsypywaniem pocałunkami szyi swojego partnera. Co chwilę lekko podgryzała go co przyprawiało go o uśmiech i ciche jęki zadowolenia. Zayn zjechał oby dwoma rękami na uda dziewczyny i podniósł ją na wysokość swojej miednicy. Zwinnym ruchem wszedł w ukochaną... Bardzo powoli poruszał się by nie sprawiać bólu dziewczynie, gdyż to był jej pierwszy raz. Lecz ona nie czuła żadnego bólu, czuła się cudownie. Rozkosz jaką chłopak jej dawał była nieprawdopodobna... Z ich ust wydobywały się jęki, które rozchodziły sie po całym pomieszczeniu. By reszta nie usłyszała ich mulat znów zatopił sie w ustach dziewczyny. Ruchy nabierały coraz większego tempa a paznokcie Alicji coraz bardziej wbijały się w plecy chłopaka. Gdy dochodzili do szczytu przyjemności Zayn popatrzył prosto w oczy blondynki. 
- Kocham Cię... - wyszeptał po czym ucałował jej czerwone wargi... Po chwili odpoczynku wyszli z wody, opletli sie ręcznikami i udali się do pokoju chłopaka, gdzie bo szybkim prysznicu ułożyli się do łóżka i zaraz zasnęli... 

***

Cudowny zapach rozniósł się po całej sypialni. Chłopak przebudził sie gdy tylko do jego nosa dotarł zapach naleśników z serem, polanych gorącą czekoladą. Gdy otworzył oczy ujrzał rudą dziewczynę stojącą w samej koszuli chłopaka, z tacą w ręku. 
- Dzień dobry przystojniaku - Natalia podeszła dając soczystego buziaka blondynowi i położyła tacę na jego kolanach. 
- Kiedy ty wstałaś i zdążyłaś przyrządzić takie pyszności ? - Niall spojrzał na zegarek, który wisiał na ścianie. - przecież jest dziewiąta rano!
- Tym się już nie przejmuj, poza tym wyspałam się. A teraz jedz, bo wszystko wystygnie! - chłopak tylko uśmiechnął się i od razu zaczął jeść. Gdy tylko spróbował naleśnika nie wierzył, że to jest tak pyszne. Chciał dać Natalii kawałek lecz ta odmówiła tłumacząc się, że sama zjadła już wcześniej. Po tym jak Horan wszystko pochłoną podziękował dziewczynie czułym pocałunkiem po czym udał sie do łazienki. Rudowłosa poszła zanieść brudny talerz do kuchni a do domu wpadła uśmiechnięta od ucha do ucha blondynka. Gdy tylko ujrzała Natalię rzuciła się na nią i zaczęła mocno przytulać. 
- Ej ej bo sie uduszę ! 
- Przepraszam ale... - i zaczęła dalej mocno ściskać przyjaciółkę po czym wyszeptała jej do ucha - ja i Zayn zrobiliśmy to wczoraj. 
- CO ?! - krzyknęła zadowolona ruda. 
- No Zayn kazał przekazać, że czeka na Nialla. 
- Tak, tak wiem już lece. - powiedział chłopak wychodząc z łazienki. - Kochanie dziękuje za pyszne śniadanie, porozmawiamy wieczorem. - po czym pocałował jeszcze raz dziewczynę i dał buziaka blondynce na przywitanie jak i pożegnanie. Pędem wybiegł z domu gdyż wiedział, że Zayn nie lubi jak długo sie na kogoś czeka. 
- Chodź Ala do łazienki, ja się ogarnę a ty mi wszystko opowiesz. - jak Natalia powiedziała tak zrobiły. Oczywiście bez większych szczegółów Ala opowiedziała co wczoraj się działo przy czym dziewczyny powoli przygotowywały się do wyjścia na zajęcia. Rudowłosa była niesamowicie szczęśliwa gdy widziała tak uśmiechniętą i szczęśliwą przyjaciółkę. Po dość długiej rozmowie dziewczyny w końcu wyszły z domu. Dziś postanowiły podjechać samochodem na uczelnie, ponieważ prawie były spóźnione. Wykładowcy nie dziwili się gdy przychodziły po czasie gdyż to było standardem, że te dwie uwielbiały dłużej spać niż powinny. 
Cały dzień spędzony w szkole był świetny. Dużo śmiechu i na prawdę ciekawych zajęć. Podczas jednej z lekcji Natalia wraz z Alicją znów zostały wyróżnione za cudowne wykonanie piosenki. Gdy kończyła się ostatnia lekcja wykładowca poprosił oby dwie dziewczyny by na chwile zostały po zajęciach. Jak im kazał tak też zrobiły. 
- Słuchajcie za niedługo będzie otwarcie hotelu specjalnie przeznaczonego dla różnych gwiazd. Zabawiać gości będą różni piosenkarze, ale chcą tam też i was. Otrzymali nagranie z naszych lekcji i uważają że jesteście niesamowite. Zgadzacie się ? - przyjaciółki tylko popatrzyły się na siebie i równocześnie jakby wcześniej były umówione na taką rekacje powiedział
- Oczywiście! - zaczęły cieszyć się bo wiedziały że to może być ich szansa na zaistnienie. 
- Pamiętajcie tylko, że nie wiele czasu pozostało a musicie zaśpiewać minimum trzy piosenki lecz zawsze musicie być przygotowane na więcej. 
- Panie profesorze niech pan się niczym nie martwi, przyjdziemy jutro na zajęcia z propozycjami piosenek i oceni pan czy to się nadaje. 
- Dziewczyny macie dwa dni. Wierzę w was i wiem, że potrzebujecie trochę więcej czasu więc jakoś załatwimy z tymi zajęciami. W czwartek was widzę zwarte i gotowe do pracy z przygotowanymi utworami i zaczynamy ćwiczyć! - nauczyciel widać równie był zadowolony jak i dziewczyny, które wybiegły cholernie szczęśliwe z uczelni. Po tym jak ochłonęły i pożegnały się z paroma znajomymi z grupy postanowiły, że Natalia pojedzie samochodem na małe zakupy żeby mogły zaszyć się na te dwa dni a Alicja powędrowała do domu. 
Jadąc rudowłosa wykręciła numer do swojego chłopaka, po dwóch sygnałach usłyszała ten cudowny głos w słuchawce. 
- Nie przeszkadzam wam ? 
- Nie, nie aktualnie mamy przerwę. 
- To dobrze, daj na głośnomówiący. – chłopak od razu wykonał prośbę Natalii. Wszyscy zaczęli się witać z dziewczyną. - słuchajcie jak wam coś powiem to padniecie! Jesteście może zaproszeni na otwarcie tego nowego hotelu ? 
- Tak jesteśmy - odezwał się Liam. 
- To własnie tam będziemy śpiewały z Alą dla wszystkich ! - dziewczyna oznajmiła chłopakom cudowną nowinę a ci sie bardzo ucieszyli. 
- To świetnie ! Będzie tam wielu producentów, zapewne będą sie o was bić. - powiedział Louis. 
- No prosze cię bez przesady. Własnie jadę na zakupy, mamy dwa dni żeby ustalić co śpiewamy i zabieramy sie ostro do roboty. To ja kończę bo własnie dojechałam. Życzę udanej próby. Kocham was ! 
- A my ciebie - odpowiedzieli chórem po czym ruda rozłączyła się i poszła do marketu na zakupy. 

Alicja na spokojnie doszła do domu i wyciągnęła listy ze skrzynki. Gdy tylko weszła do domu zaczęła przeglądać korespondencje, rachunki, opłaty i tego typu rzeczy. Jedna koperta była czysta i nie opisana, zdziwiona blondynka otworzyła ją i wyciągnęła z niej kartkę. Gdy tylko ją zobaczyła, przestraszyła się. Nie wiedziała co z sobą zrobić... Widziała powycinane litery z gazet, które układały się w wyrazy. Było tam ' napisane ' - ' jeżeli nie zostawisz Nialla w świętym spokoju skończysz gorzej niż ostatnio. Tym razem nikt ci nie pomoże będziesz leżała martwa a ja będę się śmiać ' Blondynka położyła kartkę przed sobą i nieruchomo na nią patrzyła. Tak bardzo bała się o przyjaciółkę... Gdy tylko usłyszała dźwięk otwierających się drzwi podskoczyła ze strachu. 
- Ej co ty taka strachliwa ? - powiedziała z wielkim uśmiechem Natalia wchodząc do mieszkania z kilkoma siatkami jedzenia. 
- Tylko bądź spokojna... Muszę ci coś pokazać... 
- Co się dzieje ? - spytała rudowłosa zostawiając zakupy, podeszła do przyjaciółki i zobaczyła list, który najwyraźniej został zaadresowany do niej... 


_________

Witajcie kochani! : * Po krótkiej przerwie pojawił się rozdział osiemnasty. Mam nadzieje że i ten wam się spodobał : ) Chciałam znów podziękować za cudowne komentarze jak i uwagi. Staram się je wprowadzać w życie i mam nadzieje że pisanie wychodzi mi coraz lepiej. Za niedługo będzie 6,000 wyświetleń! Jesteście wielcy kochani <3 Dziękuje że jesteście ze mną i proszę nigdzie się nie wybierajcie a przeciwnie! Niech będzie was coraz więcej. Całuję was i zapraszam do komentowania. Wasza Lily : *

17 komentarzy:

  1. Trzyma w napięciu.. :D super rozdział ,ta romantyczna chwila*__* a potem ten list jak w kryminale:D poprostu ekstra :* nie mogę doczekać się nowego rozdziału<3 -@natalia17k

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział :*
    Oby tak dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam wszystkie rozdziały i bardzo mi się podobają. Mary come back :]Alicja się odważyła na pierwszy raz, miło się czyta ;p Słodka ta miłość Natalii i Nialla < 33 A co z Louisem? Co z Harrym? A Klaudią? Bo ten wątek ze ślubem bardzo mi się podobał ii przykro, że się skończyło. Zaczynałam szipować tą parę, a tu okazało się, że Larry is real... W każdym bądź razie czekam na więcej, niestety nie mam tt, więc będzie wpadała co jakiś czas patrząc czy jest już nowy rozdział. < 3

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział jest niesamowity! Tutaj tak świetna zabawa i wgl a potem się rozchodzą i zaczyna się dziać *.*
    Fajnie że Zayn i Alicja są razem. No i ta pikantna scena na basenie ^^ Słodko <3
    Dziewczyny w pełni zasłużyły na to wyróżnienie :) Z pewnością coś ciekawego się tam wydarzy.
    No i jeszcze ten list o.O
    Z niecierpliwością czekam na następny rozdział xx
    @peaceUNDlove

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojaaaaacie pierdziele !! :D
    I co teraz będzie ?! Boję się o Natalie ;c
    To na pewno tak chora psychicznie Marry , ;/
    Nie mogę się już doczekać kolejnego rozdziału !!
    Pozdrawiam i BIG LOOOOOOVEE <33333

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejciu, jak Ty mnie ostatnio zaskakujesz. Mowilam Ci juz, ze jestem z Ciebie dumna? Nie dosc, ze czyta sie swietnie to jeszcze lecisz z pomyslami tak, ze nnie da sie nudzic. No swietnie! Nie spodziewalam sie ze Malik i Ala w koncu sie TAK do siebie zbliza. Ale to mile. Widac, ze se kochaja to dlaczego mielby sie hamowac, nie?
    Wystep napewno im sie uda. Ale nie mam pojecia co teraz zrobia. Po dostaniu tego listu, telegramu czy jak to nazwac... Balabym sie. Tak. Boje sie o Natalie. Niech Niall cos zrobi.
    Buziaki, twoja Mai <3

    OdpowiedzUsuń
  7. O ja pierdole kurwa mac jakie to boskie. Uwielbiam tego bloga te rozdzialy i wszystko zajebiste. Zazsroszcze ci takiego talentu do pisania. Czekam na nn :* weny <33 @wercia7777

    OdpowiedzUsuń
  8. Omg Zayn i Ala woow w wodzie. No ladnie. Jiz myslam ze bedzie ok a tu taki boom na koniec. Akcja mi sie podoba :D Jestem ciekawa piosenek jakie wybiora :) Ed Sheeran na 10000% bedzie. Ja mam oko xD @dreamjariana

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem! Przeczytałam już daaawno, ale głupie konto nie wstawiło komentarza. : < Także, zaraz to nadrobię. Piszę na szybko, bo do sql muszę się pośpieszyć. Rozdział jak zawsze- BISTYYYYYYY!!!! Czekam na NN z zaciekawieniem. Życzę wenki! :* I żeby już śmutnio w opo nie było. c: ~~Teszczo.♥

    OdpowiedzUsuń
  10. nie umie sie doczekac co bedzie dalej

    OdpowiedzUsuń
  11. zajebiste! *0*

    OdpowiedzUsuń
  12. wieceeeej ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. no halo halo, pani kochana ja tu czekam na rozdział! :)) @kentuucky

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolejny następny, świetny rozdział czekam na kolejne i zapraszam do mnie :)

    http://the-stories-my-whole-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. co sie dzieje czemu nie ma nastepnego...

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy

Archiwum

https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL4SZ_2nb0mGoxi5fH3JBwRTT1PpVPBImH1rY7SaYbm33-ItEzziLeKi_1vb25PyiJhyphenhyphen-hb1173WHr69wvqqVp3v9frtFsw6-EKV6-Dk_VdUPEm3R-ZZwuPpDxsR83Rbj_T-gd4tf1usw/s200/jry.png